Wyobraź sobie…

że pewnego dnia budzisz się w kraju zamieszkanym niemal wyłącznie przez olbrzymy. Na początku z pewnością jesteś przerażony, a ogłuszający hałas i nieprzyjemne uczucie, że toniesz przy każdym upadku, pozostaną w tobie na zawsze. Po pewnym czasie zdajesz sobie sprawę, że wiele olbrzymów sprawia wrażenie przyjacielskich, a jeden z nich szczególnie interesuje się twoim bezpieczeństwem i dobrym samopoczuciem.

Wyobraź sobie dalej, że pewnego dnia olbrzym, któremu nauczyłeś się ufać bez zastrzeżeń, bez żadnej przyczyny wrzeszczy na Ciebie, grozi, nawet bije. Jak mógłbyś jeszcze kiedykolwiek poczuć się w krainie olbrzymów bezpiecznie? W kraju tym muszą istnieć jakieś prawa i zasady, które należy poznać, by przetrwać…

Któregoś dnia spotykasz innych małych ludzi. Wydaje się, że są tacy jak ty, i w ich towarzystwie z miejsca czujesz się bezpiecznie. Niektórzy z nich twierdzą, że znają prawa obowiązujące na tej ziemi, i dzielą się z tobą swoją wiedzą. Łączysz ją z tym, co wiesz z własnych obserwacji olbrzymów i słuchania ich nauk, które kierowały do ciebie głosami dudniącymi na podobieństwo boskiego głosu, i zaczynasz pojmować, co powinieneś robić, a czego unikać, żeby pozostać bezpieczny.

Bądź posłuszny. Łatwiej się żyje w zgodzie, jeśli jesteś uległy. Nie płacz. Nie walcz. Ucz się pilnie. Znajdź pracę. Bądź posłuszny. Wyjdź za mąż. Ożeń się. Miej dzieci, żeby miał cię kto utrzymać na stare lata. Bądź posłuszny.

Lista się wydłuża, a twoje do niedawna jeszcze drobne ciało zaczyna się rozrastać (odżywiane oczywiście specjalnym pożywieniem produkowanym na ziemi olbrzymów) i w końcu zdajesz sobie sprawę, że nie ma już żadnych olbrzymów.

Potem pewnego dnia się budzisz, a obok jest mała istotka, która się w ciebie wpatruje. Obudziła się na ziemi olbrzymów. I ponieważ ją kochasz, zaczynasz uczyć maleństwo wszystkiego, co wiesz o tym, jak przetrwać w krainie olbrzymów.

W ten sposób historia się powtarza…

A jak jest w Twojej krainie ?

Ile razy w życiu miałeś wrażenie, że coś jest nie tak, że może a nawet powinno być inaczej. Ile razy chciałeś coś zmienić, jednak Twój wewnętrzny głos podpowiadał Ci zupełnie coś innego?
Chciałbyś żyć inaczej?
Może słyszałeś wiele razy, że rozpoczęcie psychoterapii, to przyznanie się do tego, że poniosłeś porażkę w życiu, przyznanie się do przegranej, do własnej słabości, to oznaka, że jest coś z Tobą nie tak, że jesteś gorszy. Jak powszechnie wiadomo, ludzie na całym świecie korzystają z psychoterapii, gdzie jest ona czymś zupełnie normalnym i naturalnym, jest powodem do dumy. Korzystanie z psychoterapii jest oznaką siły i mądrości.
Wiele osób w Polsce korzysta z pomocy terapeuty, dzięki czemu pozwala sobie na przywrócenie poczucia wewnętrznej równowagi. Wkracza na ścieżkę wspaniałej przygody jaką jest odkrywanie Twojego wewnętrznego potencjału i rozwijanie nowych umiejętności.

Podejmij działanie!
Zadzwoń i umów się już dziś tel. 091 433 59 28  kom. +48 603 49 11 55